poniedziałek, 19 marca 2012

Św. Teresa Benedykta od Krzyża - Edyta Stein


Rodzina Stein
Rodzina Stein

Zygfryd Stein, ojciec Edyty (1844-1893) pochodził z Gliwic. Pracował w rodzinnym składzie drzewnym, jednocześnie ucząc się zawodu. Matka Edyty, Augusta Courant (1849-1936) pochodziła z Lublińca. Nie wiadomo dokładnie kiedy poznali się rodzice Edyty, natomiast wiadomo, że ślub obył się 2 sierpnia 1871 roku. Początkowo mieszkali w Gliwicach, gdzie na świat przyszło pierwszych sześcioro dzieci. 


Następnie przeprowadzili się do Lublińca, miało to miejsce w 1882 roku. Tu urodziło się kolejnych czworo dzieci Państwa Stein. Spośród wszystkich dzieci czworo zmarło. W Lublińcu ojciec Edyty założył także swój pierwszy skład drzewa, węgla oraz materiałów budowlanych. Do kolejnej przeprowadzki doszło w 1890 roku, rodzina przeniosła się wtedy do Wrocławia. Wpływ na tą decyzję miały dwa czynniki, pierwszym był fakt, że dzieci uczęszczając do szkół musiały mieszkać poza domem, a kolejnym chęć poprawienia swojej sytuacji materialnej. Rok po zmianie miejsca zamieszkania na świat przyszła Edyta, dokładnie 12 października 1891 roku w dniu najważniejszego żydowskiego święta o charakterze pokutnym, jakim jest Jom Kippur czyli Dzień Pojednania. W 1893 roku podczas podroży handlowej na udar słoneczny umarł ojciec Edyty. Firmę ojca przejęła matka, jednocześnie doprowadziła ją do rozkwitu. Edyta od zawsze była dzieckiem bardzo bystrym i ambitnym. W szkole szybko zaczęła wyróżniać się wiedzą. Z czasem jednak dostrzegła, że nie otrzymywała tam wszystkiego czego wymagała. Nie przekazywano jej istotnych informacji, które pozwoliłyby zrozumieć zmiany jakie zauważała w swoim wnętrzu. W 1906 roku porzuciła szkołę. Wyjechała do siostry Elzy, która mieszkała w Hamburgu. Wyjazd, jednocześnie środowisko w jakim przebywała (siostra wraz z mężem byli ateistami), śmierć członków rodziny przyczyniła się do tego, że Edyta zaczęła tracić swą wiarę, przestała praktykować obrzędy religijne, jednak jak pisała: ”świadomie i w wyniku własnej decyzji odzwyczaiłam się od modlitwy”. Po powrocie z Hamburga Edyta zdecydowała się na kontynuację szkoły. W 1911 roku doskonale zdała egzamin maturalny i rozpoczęła studia na wydziale germanistyki oraz historii Uniwersytetu Wrocławskiego. W 1913 roku przeniosła się do Getyngi, aby uczestniczyć w wykładach profesora Edmunda Husserla (niemiecki matematyk, filozof, twórca fenomenologii). Wybuch I wojny światowej w 1914 roku był dla Edyty ciężkim czasem. Wróciła do Wrocławia, gdyż po ogłoszeniu stanu wojennego zawieszono wykłady. Niedługo po tym znów znalazła się w Getyndze. Zdała egzamin państwowy w 1915 roku, nie podjęła natomiast stażu. Została wolontariuszką Czerwonego Krzyża, uczęszczała na kurs pielęgniarski, odbyła służbę w szpitalu austriackim w Harnicach. Tam pielęgnowała chorych na oddziale chorych na tyfus, była również pomocnicą w sali chirurgicznej, jednocześnie przeżywała śmierć ludzi. Po rozwiązaniu lazaretu podążała dalej za Husserlem do Fryburga już jako jego asystentka, tam również doktoryzowała się. Jej pierwsze spotkanie z wiarą miało miejsce we Frankfurcie, gdzie Edyta zobaczyła kobietę, która weszła do katedry się pomodlić. Było to dla niej niesamowite, ponieważ w synagogach modlono się i chodzono tylko podczas nabożeństwa. Natomiast ta kobieta przyszła prosto „z miasta”, żeby odbyć rozmowę z Bogiem. Sytuacja ta na długo zapisała się w pamięci Edyty. Również miasto Heidelberg zwróciło jej uwagę, konkretnie „podzielony na dwie części kościół, przedzielony w połowie ścianą, gdzie jedna część wykorzystywana była do liturgii protestanckiej, zaś druga do katolickiej”. W tym wszystkim niewątpliwie ważną rolę odegrało także spotkanie z żoną zmarłego Adolfa Reinacha (bliski przyjaciel Edyty), którego Edyta poznała w Getyndze. Reinach poległ w czasie walk w 1917 roku. Młoda wdowa poprosiła Edytę, by pomogła jej w uporządkowaniu manuskrypty filozoficznej zmarłego do pośmiertnego wydania jego pism. Początkowo pełna obaw Edyta nie bardzo wiedziała jaki przebieg będzie miało spotkanie, odczuwała niepokój. Ku jej zdziwieniu odkryła w młodej wdowie niesamowitą postawę osoby wierzącej, jak pisała „to był pierwszy moment, kiedy moja niewiara załamała się, kiedy wiara mojżeszowa zbladła i kiedy zajaśniał Chrystus”. W czerwcu 1921 roku Edyta Stein przebywała w domu przyjaciółki Hedwig Conrad–Martius, która razem z mężem przeszła na katolicyzm. Pewnego wieczoru sięgnęła po autobiografię św. Teresy z Avila. Po całonocnej lekturze „w niej spostrzega odbitą siebie, w doświadczeniu mistycznym Teresy odkryła ona swe własne doświadczenie wewnętrzne i określiła je jako PRAWDĘ”. 1 stycznia 1922 roku przyjęła chrzest, do swojego imienia dodała imię Teresa Jadwiga. 2 lutego tego samego roku otrzymała sakrament bierzmowania w kaplicy pałacu biskupiego w Spirze. Do 1931 roku została nauczycielką w kolegium św. Magdaleny w Spirze. Był to czas kiedy Edyta chciała objąć katedrę we Fryburgu. Znów zajmowała się swoją pracą habilitacyjną, powstało dzieło „Możność i akt”. Jej starania jednak nie przyniosły skutków, głównie ze względu na sytuację polityczną oraz gospodarczą Niemiec. W konsekwencji tego Edyta otrzymała w 1932 roku ofertę profesury w Instytucie Pedagogiki Naukowej w Münster (została docentem pedagogiki i antropologii). Natomiast jej działalność szybko dobiegła końca. Już w 1933 roku miejsce miały pierwsze akty wandalizmu skierowane przeciwko Żydom i ich własności. Niemcy uznali że naród żydowski nie ma prawa żyć, wszystkie mordy, ludobójstwa były dokładnie zaplanowane. To właśnie ludzie wyznania mojżeszowego najwięcej ucierpieli w czasie wojny. Byli prześladowani, a następnie mordowani w każdym z państw, gdzie do władzy dochodzili naziści. Najwcześniej los taki spotkał Żydów mieszkających na terenie Rzeszy. Początkowo Niemcy odebrali Żydom prawo jazdy na rowerze, chodzenia po chodnikach, przebywania w parku, wejścia do kawiarni, restauracji, korzystania z komunikacji miejskiej i kolejowej. Musieli uczęszczać do specjalnych szkół. Poza miejscem zamieszkania mogli przebywać tylko w określonych godzinach. Później nakazano im noszenie specjalnych opasek z gwiazdą Dawida na ramieniu, ułatwiało to ich prześladowanie. Rząd narodowosocjalistyczny uchwalił także prawo na mocy którego Żydzi mieli zakaz zajmowania publicznych stanowisk, później na podstawie tzw. ustaw norymberskich pozbawiono ich praw obywatelskich. Edyta Stein również nie stanowiła tu wyjątku, musiała zrezygnować z pełnionego stanowiska. Nie czuła jednak nienawiści z tego powodu. Nie była natomiast jeszcze świadoma tego co szykuje się w Niemczech. Starała się dostrzec w tym wszystkim pozytywny aspekt. Sytuacja ta stała się dla niej kolejnym krokiem stawianym w życiu, krokiem ku wstąpieniu do zakonu Karmelitanek w Kolonii. Wyruszyła w drogę. Opat klasztoru w Beuron nie stawiał jej już żadnych przeszkód na drodze do tego. W 1933 roku odwiedziła Kolonie, zgłosiła się do przełożonej klasztoru Karmelitanek. Odwiedziła także Wrocław, chciała spędzić trochę czasu z rodziną, oznajmić decyzję jaką podjęła oraz pożegnać się. 14 października 1933 roku wstąpiła do klasztoru karmelitanek (Kolonia), tam spędziła 6 miesięcy postulatu (czas próby). Po upływie tego czasu została dopuszczona do trwającego rok nowicjatu czego początkiem są obłóczyny (15 kwietnia 1934 roku). Od tej chwili nosiła imię Teresa Benedykta od Krzyża. 21 kwietnia 1935 roku złożyła dodatkowe śluby okresowe, w 1936 roku umarła jej matka we Wrocławiu. 21 kwietnia 1938 roku złożyła śluby wieczyste i z tej okazji kazała wydrukować na pamiątkowym obrazku słowa św. Jana od Krzyża „Moim jedynym powołaniem stało się od tej chwili jedynie więcej miłości”. Ogólna sytuacja stawała się coraz bardziej niebezpieczna. Nienawiść do Żydów była coraz większa i oczywista dla całego świata.„Kryształowa noc” 9-10 listopada 1938 roku, kiedy to niemieckie ulice zasypane zostały odłamkami szkła i kryształów ze zniszczonych żydowskich mieszkań i sklepów. W obliczu tego zagrożenia trzeba było pomyśleć o zmianie klasztoru. 31 grudnia 1938 roku Edyta została przewieziona do zakonu Karmelitanek w Echt (Holandia). Tam 9 czerwca 1939 powstał testament Edyty Stein. Faktem jest, że 1 września 1939 roku Niemcy napadły na Polskę jednocześnie był to początek II wojny światowej. Inne kraje długo nie cieszyły się spokojem. 10 maja 1940 roku wojska niemieckie napadły na Luksemburg, Belgię, Holandię. Dla wszystkich przebywających w Holandii (również Edyty i jej siostry Róży) był to początek męczeństwa i koszmaru. Każdego dnia sytuacja się pogarszała, Hitler ogłosił już swój zamiar uwolnienia Europy od ludności żydowskiej. W 1941 roku w Holandii rozpoczęły się pierwsze deportacje Żydów. W dniu 2 sierpnia 1942 roku przyszło Gestapo. Mieli rozkaz zabrania ze sobą Edyty i jej siostry Róży. Miały one zaledwie 10 minut  na zabranie potrzebnych rzeczy i pożegnanie się. Zostały przewiezione do Roermond. Następnie przetransportowane ciężarówkami do obozu koncentracyjnego w Amesfoort. Tam spędziły 2 dni, po czym zostały przewiezione na miejscową stację kolejową, skąd trafiły do Hooghalen. Stamtąd musiały pieszo dojść do obozu w Westerbork. 7 sierpnia ponownie kazano iść im do stacji w Hooghalen. Tu rozpoczął się transport 987 Żydów do Auschwitz – Birkenau. Prawdopodobnie 9 sierpnia 1942 roku Edyta Stein została zagazowana w obozie razem ze swoją siostrą Róża Stein.

1 maja 1987 roku została beatyfikowana w Kolonii, natomiast 11 października 1998 roku kanonizowana w Rzymie przez Ojca Świętego Jana Pawła II. Ustanowiona współpatronką Europy. W 2008 roku ogłoszona patronką miasta Lubliniec.


Opracowano na podstawie F.J.S Fermin OCD Edyta Stein, cz.1. Życie
ul. Edyty Stein 2